sobota, 3 marca 2012

                                                                          Sobota

W końcu nadeszła sobota! Mogę odpocząć z moim "Niuniusiem" na wygodnej kanapie. Chociaż trochę boję się reakcji mamy jak przyjdzie z pracy ;(. Tabu jak jeszcze spałam podrapał ścianę obok drzwi mojego pokoju, bo chciał wejść a drzwi były przymknięte i nie mógł  wejść.  Będę  chyba musiała wymyślić jakąś dającą wiarę historyjkę. Chociaż może lepiej będzie powiedzieć prawdę (o to jest pytanie). Zaraz zadzwonie do mojej przyjaciółki, opowiem jej sytuację i na pewno da mi jakąś mądrą radę. Znając ją pewnie każe mi powiedzieć prawdę (i chyba to będzie moje ostateczne rozwiązanie sprawy). Moje plany na sobotę, za godzinę przyjadą do nas znajomi rodziców. Nie lubię ich, przez jego synka. Jest po prostu okropny!! Taki  mądrala. Nie cierpię go od momentu kiedy miał 6 lat a ja 7 lat . Przyjechali i ja uczyłam się z mamą czytać a on przyszedł i przeczytał lepiej ode mnie !!!!!! Pamiętam ten dzień jak dzisiaj! I przez długi czas będę go jeszcze pamiętać ! A rok temu jak przybyli z wizytą to Michałek siedział na krześle i nagle wstał i mówi - Mamo w kieszeni kuje mnie  gra daj mi chustkę wytrę ją bo pewnie jest w piachu po morzu. Patrze wyciąga i gapi się na mnie czy patrze. Chciał pochwalić się   gierką ! Ja z takim żalem na niego a on w śmiech, że niby mu zazdroszczę! To ja oczywiście specjalnie przyniosłam z domu mój telefon taki co wtedy był najnowszy jakiś nie pamiętam galaxy ejs czy jakoś tak. I też specjalnie wyciągnęłam i na niego się patrzę. Oooooo to było dziwne jak później się zastanawiałam, ale raz się żyję. Dzisiaj jak przyjadą to też coś wymyślę! ;-D . A teraz pójdę z Tabuśkiem na spacerek może ich spotkam po drodze jak będą jechać. Specjalnie wezmę nową smycz żeby sie pochwalić. Nie no to już chyba przesada.    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz